Krystianek 12 kwietnia 2019r. uległ nieszczęśliwemu wypadkowi, poparzył się wrzątkiem (wiek w chwili wypadku: 15 miesięcy.) . Został przewieziony karetką do szpitala. Na miejscu stwierdzono poparzenie 2 i 3 stopnia lewej strony ciała: ręka, bok i udo. Poparzenie obejmuje 20% ciała. Przez 2 tygodnie codziennie był usypiany i czyszczony z martwych tkanek. Miał 3 przeszczepy skóry, 2 razy przetaczano u niego krew. Musiał mieć założone wejście centralne, przez które był karmiony i miał podawane leki. Doszło do zakażenia, prowadzono antybiotykoterapię. Po miesiącu Krystianek wyszedł ze szpitala. W domu rodzice robili mu opatrunki na poparzone miejsca. Skóra długo nie chciała się goić. Stosowano różne kremy i maści. Wykonano zabieg laserem frakcyjnym, a obecnie szykuje się do jonoforezy i dalszej laseroterapii. Chłopczyk przeszedł dużo żmudnych zabiegów, ale wszystkie znosił bardzo dzielnie. Rodzice stosują żele silikonowe, a obecnie są na etapie załatwiania ubranka uciskowego, które nie jest tanie, a ponieważ dziecko szybko rośnie ubranko trzeba zmieniać co 3-4 miesiące.
Prosimy o przekazanie 1% podatku na rzecz Krystianka lub o dobrowolne wsparcie finansowe w jego leczeniu.