Ewelina Konrad mieszka w Toruniu. Pracuje jako asystentka stomatologiczna i stara się to godzić ze studiami pedagogicznymi. Mając roczek wylała na siebie wrzątek z wodą. Poparzeniu uległo 90% ciała. Walczyła o życie i udało się. Po leczeniu, jakie wtedy przeszła, pozostały duże blizny na dekolcie, piersiach, ramieniu i szyi. Na klatce piersiowej powstały największe przerosty i przykurcze. Gdy miała 15 lat został wykonany w Bydgoszczy pierwszy przeszczep na klatce piersiowej. Niestety bez zamierzonego efektu. Po kilku latach oczekiwania przeszła w Krakowie dwie operacje przeszczepu z integry, które wiele pomogły i częściowo zlikwidowały przykurcze.
Ewelina, jako młoda kobieta, dalej nie umie zaakceptować blizn na dekolcie, piersiach i ramieniu. Nie chodzi na basen, nie znosi lata, a wyjście na plażę to dla niej nie lada wyzwanie. Pod koniec roku 2013 pojawiła się nowa nadzieja. Klinika w Bydgoszczy posiada już technologię, aby zminimalizować widoczność tych blizn i pozbyć się przykurczu całkowicie dzięki laserom i innym wspomagającym zabiegom. Niestety są one tak kosztowne, że nie jest w stanie ich sama pokryć. Wynoszą ok. 15 tys. zł.
Przekaż 1% podatku lub darowiznę dla Eweliny Konrad – pomóż jej uwierzyć w siebie, aby mogła dobrze czuć się we własnym ciele i tak, jak inne kobiety, normalnie funkcjonować w społeczeństwie.