Alicja uległa wypadkowi 29 kwietnia 2019r, podczas pobytu razem z rodzicami u dziadków samoczynnie pękł dzbanek z wrzącą herbatą. Alicja stała niedaleko i została poparzona. W ciężkim stanie została zabrana do szpitala w Tarnobrzegu, gdzie ją zaopatrzona i następnie przewieziono do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Rekonstrukcji w Łęcznej.
Alicja miała poparzone 30% ciała (klatka piersiowa, plecy, lewa kończyna górna). Były to oparzenia III i II stopnia. W pierwszej dobie po oparzeniu została poddana leczeniu enzymatycznemu, została wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną i podpięto ja do respiratora. Przeszła osiem zabiegów w znieczuleniu ogólnym i transfuzje osocza. Po 3 tygodniu leczenia w szpitalu przeprowadzono przeszczep skóry pośredniej z głowy na okolicę górnej części klatki piersiowej ramienia i przedramienia.
Obecnie ma wygojone rany i walczy z dużymi bliznami na klatce piersiowej i ręce oraz przykurczami w okolicy pachy. Wymaga ciągłej rehabilitacji i presoterapii.