26.02.2021r. w domu jednorodzinnym w miejscowości Podedwórze doszło do wybuchu gazu. Ranne zostały 3 osoby, dwójka dzieci w wieku 10 i 13 lat oraz ich mama.

IZABELA HERNAS
Iza ma 10 lat i doszło u niej do oparzenia termicznego, wielomiejscowego stopnia IIB/III – kończyn górnych, klatki piersiowej, brzucha, całych kończyn dolnych. Łącznie oparzeniu uległo 64,5 % całkowitej powierzchni ciała. Pierwszą dobę leczenia spędziła w szpitalu w Lublinie, następnie została przetransportowana na oddział oparzeniowy w szpitalu w Łęcznej. Rany oparzeniowe zostały oczyszczone oraz zabezpieczone opatrunkami, natomiast najgłębsze oparzenia zostały oczyszczone operacyjnie. Konieczne były przeszczepy skóry, które pobrano z pośladków. Szczęśliwe – wszystkie przeszczepy się przyjęły i uzyskano pełne wygojenie ran. Dochodzi jednak do przykurczów palców.
PATRYK HERNAS
Patryk ma 13 lat i doznał oparzenia obejmującego łącznie 47% powierzchni ciała, stopnia IIB/III. Oparzone zostały: twarz, kończyny górne, plecy, brzuch. Razem z siostrą został przetransportowany do szpitala w Łęcznej. Rany początkowo pokryto specjalistycznymi opatrunkami, pozostałe głębokie rany oczyszczono operacyjnie. Wykonano przeszczep skóry własnej, który pobrano z lewego uda. W kwietniu nastąpiło chwilowe pogorszenie stanu chłopca, wystąpiła gorączka i wzrost parametrów zapalnych, jednak bardzo szybko udało się wszystko ustabilizować. Pobyt w szpitalu był również ogromnym obciążeniem psychicznym dla dzieci, z dala od rodziców, podczas 3 fali epidemii koronawirusa.
Na szczęście Iza i Patryk wrócili już do rodziców.
Wciąż trwa jednak walka o zdrowie i przyszłość całej rodziny – dom nie nadaje się do użytku, dzięki pomocy gminy oraz ludzi o ogromnych sercach ruszyły zbiórki pomocowe na odbudowę domu. Konieczna będzie również długotrwała rehabilitacja dzieci, dlatego prosimy o wsparcie ich poprzez Fundację.
Natłuszczanie blizn oraz stosowanie maści i plastrów silikonowych to teraz codzienność. Dieta musi być wzbogacona Nutridrinkami. Konieczne będzie wprowadzenie presoterapii, czyli uszycie ubrań uciskowych.
Każde wsparcie będzie dla rodziny ogromną pomocą i krokiem w stronę lepszego jutro.
Dziękujemy w imieniu Izy, Patryka oraz ich rodziców.
Więcej na temat pożaru można przeczytać klikając w linki: