Gdybyście chcieli Goście Kochani
obdarzyć nas kwiatów naręczami,
prosimy, by na bukiet pieniążki
w potrzebujące przekazać rączki.
W ten niecodzienny sposób zaczynało się zaproszenie na ślub Kasi Głazowskiej, która od początku tworzy naszą Fundację. Młoda para zadecydowała, że zamiast kwiatów weselnych, które za chwilę zwiędną, poprosi gości o przekazanie pieniędzy na naszą działalność. I tak się stało. 30 września po ceremonii ślubnej skromna fioletowa puszka, obwiązana dyskretną wstążką już po chwili była pełna.
Młodej parze: Kasi i Mariuszowi serdecznie dziękujemy. To było naprawdę wspaniałe!
I z całego serca życzymy długich lat szczęśliwego związku.
Taki scenariusz może napisać tylko życie. Tydzień wcześniej w związek małżeński wstąpiła również Linda Smug, która bardzo wspomaga nas w działalności, a 8 lipca wyszła za mąż Ewa Hudziec – pracowita i sumienna członkini Rady Fundacji. Obu parom 100 lat!