Łukasz uległ wypadkowi w październiku 2019 roku. Miał wtedy 37 lat. Pracował przy zbiorze sezonowych owoców i mieszkał w kontenerze pracowniczym. Nastąpił wybuch gazu, który spowodował 80% oparzeń powierzchni ciała. Trafił do specjalistycznej placówki oparzeniowej – szpitala w Łęcznej. Przez miesiąc utrzymywano go w śpiączce farmakologicznej na Intensywnej Terapii.
Rehabilitacja to teraz główna część życia Łukasza. Dokuczają mu przykurcze rąk i nóg. Dojazdy na kontrole, zakupy leków i maści oraz rehabilitacja to koszty, które mocno obciążają budżet Łukasza. Obecnie nie może wrócić do pracy, utrzymuje się z zasiłku oraz dodatku dla osób niepełnosprawnych. Prosimy o przekazywanie darowizn oraz odpisów 1% podatku.