Pan Mirosław w lutym 2012 roku uległ poparzeniu termicznemu w wyniku wybuchu gazu. Oparzenia dotyczą twarzy, głowy, szyi oraz obu rąk w stopniu IIb/III (15% powierzchni ciała). Dodatkowo poparzeniu uległy drogi oddechowe.
Pan Mirosław podlega opiece Szpitala Klinicznego MON w Warszawie, gdzie regularnie przeprowadzane są u niego przeszczepy skóry w celu likwidacji przykurczów – częściowo zakończone sukcesem, częściowo niestety nie. Dojazdy do Warszawy wiążą się z dużymi kosztami dla jego najbliższych, do których dochodzą wydatki związane z lekami, bandażami oraz ubraniami uciskowymi.
Pan Mirosław nie pracuje ze względu na przykurcze rąk, nie może również zajmować się swoimi czterema córkami. Stąd apel o pomoc w postaci przekazywania pieniędzy oraz 1% podatku na rzecz jego leczenia i rehabilitacji, aby jak najszybciej mógł wrócić do zdrowia i normalnego życia!